Witam w Chabaziewie

Witam w Chabaziewie

niedziela, 16 lipca 2017

Różności

Tak sobie powoli upłynął tydzień. Raz słoneczko, raz deszcz a jeszcze kiedy indziej burza. A ja w zależności od pogody albo wśród kwiatków w ogrodzie albo na piętrze w moim centrum, jak ja to mówię, dowodzenia.

Co słychać w ogrodzie? Pełnia lata i paleta wszystkich barw, pnie się groszek pachnący, kwitnie nagietek, surfinia, pelargonie;

taki artystyczny nieład.
I z innej strony;


na pierwszym planie kwietnik - rower ( moja zdobycz ze złomowiska ) a dalej autorska dekoracja starej stodoły, odmalowane okno i stare drzwi z zamontowaną półką na kwiaty.

Teraz pora na podsumowanie mojego eksperymentu. No i niestety szczepiene róży: http://kocham-wies.blogspot.com/2017/06/moje-eksperymenty.html,
nie powiodło się. Tak to jest z eksperymentami, dzielą się na udane i nieudane i tutaj jest ten drugi przypadek. Ciekawe jak autorowi tego pomysłu to się udało????
A to moja doniczkowa hodowla ziemniaków: 😏


A jak pogoda nie dopisała, udało mi się skończyć moje najnowsze dzieło dziergane;

tak, to jest parasol. I ten parasol tak mnie zachwycił, że robię kolejny i już myślę o następnym. Oświadczam wszem i wobec, że coś mnie opętało na punkcie parasolek. Nie wiem jak długo to potrwa ale jak widzę sytuacja jest rozwojowa. Aż strach się bać ale tak to uzależnia.

Jeszcze nie pisałam o jedzeniu a więc zaczynam. Już niejednokrotnie pisałam, jestem łasuchem a w Chabaziewie daleko do sklepu a poza tym nie zawsze chce się jechać. Więc wówczas w ruch idą przepisy i najchętniej te które czymś mnie zaciekawiły. Tym razem były to racuchy z serem ( ze strony aniagotuje.pl )

Zaczyn
-  30 gramów świeżych drożdży
-  łyżka cukru
-  łyżka mąki
- 2 łyżki ciepłej wody
mieszamy i odstawiamy na ok 15 min aby zaczęły buzować.
Ciasto
- zaczyn
- 15 dkg męki pszennej ( niepełna szklanka )
- 3 średnie jajka
- 15 dkg zwykłego sera ( niepełna szklanka )
- 1/4 kostki miękkiego masła
- 2 łyżki cukru

Wszystkie składniki mieszamy ( ser kruszymy ) i odstawiamy na ok 15 min w ciepłe miejsce. Smażymy placuszki na patelni bez tłuszczu.

Wspaniale smakują same albo z konfiturą np malinową.

A poza tym jest wspaniale i nie tylko ja tak czuję ale po Niuńku też widać luz i szczęście:







    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz